W naszym życiu chrześcijańskim można stawiać sobie różne cele, bardziej lub mniej pobożne, jednak jak głębiej się zastanowić to sprowadzają się one do jednej sprawy – a mianowicie do tego aby dostąpić zbawienia. A zbawienie jest tylko w imieniu Jezus!
W życiu wiary chodzi o jedną motywację, o jedno pragnienie, o to abyś pamiętał i wyznawał: „Chcę być jak Jezus!”
Jeśli to pragnienie jest ci bliskie to dzisiaj chciałbym przedstawić 3 sposoby na to aby być bardziej jak Jezus, aby się do Niego upodabniać.
1. Możesz być jak Jezus przez Przyjęcie Ducha Świętego - Jako przykład tego niech nam posłużą 3 i 4 rozdział z ewangelii św. Łukasza. Zawierają one kilka odniesień do Jezusa i Ducha Św.
Łk 3, 21-22 Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił na Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a nieba odezwał się głos: «Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie». ... Łk 4,1 - Pełen Ducha Świętego powrócił Jezus znad Jordanu i przebywał w Duchu [Świętym] na pustyni. ... Łk 4,14 Potem powrócił Jezus w mocy Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej okolicy. ... Łk 4, 18-19 Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski od Pana.
Jezus przyjął Ducha Świętego na początku swojej działalności – wierzę że to już każdy ma za sobą. Ale uwaga - to nie chodzi o to aby zrobić to jeden raz – na chrzcie, którego i tak większość z nas nie pamięta. - Duch Święty spoczywa na Jezusie, Jezus przyjmuje Ducha Świętego, jest pełen Ducha Świętego, przebywa w Duchu Św., Jezus chodzi w mocy Ducha Świętego, jest namaszczony Duchem Świętym, Duch Go posyła - to nie jest jednorazowe doświadczenie. Można się zastanowić co sprawia że Duch Święty zstępuje na Jezusa? Wypełnia Go? Kiedy się to dzieje? - a gdy się modlił Duch Święty zstąpił na Niego! - Aby być jak Jezus chciałbym cię dzisiaj zachęcić do ćwiczenia pewnej praktyki m o d l i t e w n e j - a mianowicie praktyki która nosi nazwę: DUCHOWE ODDYCHANIE!
Aby praktykować duchowe oddychanie potrzeba krótkiej chwili spokoju i koncentracji. Tak jak sama nazwa wskazuje duchowe oddychanie składa się z tych samych dwóch elementów co zwykłe oddychanie. Najpierw wydech – czyli nazwanie tego co jest we mnie, co przeżyłem, czego doświadczyłem, co zrobiłem i świadome powierzenie tego Jezusowi. Najlepiej zrobić to na głos mówiąc Bogu co chcę mu powierzyć, co chcę Mu ofiarować. Wypowiadam na głos wszystko co zrobiłem, o czym myślę, co mnie zajmuje. Kiedy już wszystko powierzę Jezusowi pora na 2 element czyli WDECH. Wdech to wypełnianie się Duchem Świętym i Jego łaskami, darami. Warto to robić często i systematycznie bo Duch Święty jest twoim pocieszycielem, obrońcą, przewodnikiem, nauczycielem i możesz korzystać z Jego pomocy każdego dnia.
Możesz być jak Jezus przez Przyjęcie Ducha Świętego i praktykowanie Duchowego oddychania.
UWAGA TU MOŻNA ZAKOŃCZYĆ I WPROWADZIĆ KOD QR PISZĄC TAK LUB PODOBNIE:
Jeśli chcesz poznać dwa kolejne sposoby, aby być bliżej Jezusa, to ….tu opis techniczny jak to zrobić.
2. Możesz być jak Jezus przez posłuszeństwo i relację z Bogiem Ojcem. - Jezus miał szczególną i bliską relację z Ojcem. Jezus znał Ojca, On nie tylko słyszał Jego głos ale go wypełniał, był posłuszny Ojcu we wszystkim. Relacja z Ojcem dawała Jezusowi życie.
Flp 2,5-11: To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie. On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest PANEM - ku chwale Boga Ojca.
Po co to było? Po co ta ofiara?
Ef 2, 13-18 Ale teraz w Chrystusie Jezusie wy, którzy niegdyś byliście daleko, staliście się bliscy przez krew Chrystusa. On bowiem jest naszym pokojem. On, który obie części [ludzkości] uczynił jednością, bo zburzył rozdzielający je mur - wrogość. W swym ciele pozbawił On mocy Prawo przykazań, wyrażone w zarządzeniach, aby z dwóch [rodzajów ludzi] stworzyć w sobie jednego nowego człowieka, wprowadzając pokój, i [w ten sposób] jednych, jak i drugich znów pojednać z Bogiem w jednym Ciele przez krzyż, w sobie zadawszy śmierć wrogości. A przyszedłszy zwiastował pokój wam, którzyście daleko, i pokój tym, którzy blisko, bo przez Niego jedni i drudzy w jednym Duchu mamy przystęp do Ojca.
Ofiara Jezusa odbudowuje twoją zerwaną relację z Bogiem. zerwaną przez grzech. Ofiara Jezusa zbliża cię do Boga, który cię kocha i przebacza. Ofiara Jezusa daje ci przystęp do Ojca w niebie. Jezus miał stały dostęp do Ojca, był z Nim w stałym kontakcie - a dzięki Jego ofierze na krzyżu jest to możliwe także dla ciebie. Przez ofiarę Jezusa i Jego krew masz bliskość z Ojcem. Możesz być w relacji z Bogiem, możesz słuchać Jego głosu i być mu posłuszny, możesz poznawać i realizować Jego wolę. A Jezus był w stałej łączności z Ojcem, Jezus był ciągle połączony z Ojcem, miał z nim stałą i bliską relację, słuchał go i wypełniał w posłuszeństwie Jego wolę, On wpatrywał się w Ojca.
J 5,19-21 W odpowiedzi na to Jezus im mówił: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Syn nie mógłby niczego czynić sam od siebie, gdyby nie widział Ojca czyniącego. Albowiem to samo, co On czyni, podobnie i Syn czyni. 20 Ojciec bowiem miłuje Syna i ukazuje Mu to wszystko, co On sam czyni, i jeszcze większe dzieła ukaże Mu, abyście się dziwili. 21 Albowiem jak Ojciec wskrzesza umarłych i ożywia, tak również i Syn ożywia tych, których chce. J 14,12 - 14 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca*. 13 A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. 14 O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.
Jezus był w stałej łączności z Ojcem, Jezus był ciągle połączony z Ojcem, On wpatrywał się w Ojca - to wskazówka dla ciebie i dla mnie jeśli chcesz być jak Jezus. To jest klucz do Królestwa, to jest sedno wiary - wpatrywanie się w Jego twarz, przebywanie w Jego obecności - Ps 62,6-8 Spocznij jedynie w Bogu, duszo moja, bo od Niego pochodzi moja nadzieja. On jedynie skałą i zbawieniem moim, On jest twierdzą moją, więc się nie zachwieję. W Bogu jest zbawienie moje i moja chwała, skała mojej mocy, w Bogu moja ucieczka.
Ps 63, 2-4 Boże, Ty Boże mój, Ciebie szukam; Ciebie pragnie moja dusza, za Tobą tęskni moje ciało, jak ziemia zeschła, spragniona, bez wody. W świątyni tak się wpatruję w Ciebie, bym ujrzał Twoją potęgę i chwałę. Skoro łaska Twoja lepsza jest od życia, moje wargi będą Cię sławić.
- Łatwo się to czyta w psalmie, ale o wiele trudniej jest tym żyć w codziennym zawirowaniu i obowiązkach. Czasem trudno znaleźć czas na modlitwę, czasem trudno na niej wytrwać bo rozproszenia, nuda, nic nowego, nic się nie dzieje, a tyle innych zajęć czeka - serial przecież sam się nie obejrzy. Czasem trud polega na tym aby walczyć z nudą, rutyną i rozproszeniami przyzwyczajeniem. o. Joachim Badeni mówił:
Walka z rutyną jest kwestią cierpliwości. Najważniejsze jest to, żeby nie przestawać się modlić, mimo że modlitwa jest bardzo nudna. Kiedy człowiek przezwycięży tę nudę, powoli dojdzie do rdzenia modlitwy, czyli do samego Boga. To jest próba – czy człowiek kocha Boga dla Niego Samego, czy dla przyjemności, którą ma z kontaktu z Nim.
- TO jest sedno - spocznij jedynie w Bogu duszo moja... - w tym masz się ćwiczyć - cierpliwość i wytrwałość. Bóg jest zawsze wierny Swojemu słowu i obietnicom, to z moją wiernością jest problem, to ja mam się ćwiczyć w wierności i cierpliwości. Ale nie dlatego że tak trzeba, że coś nadzwyczajnego poczuję czy takie są przykazania ale dlatego że Jezus to robił i to było Jego pragnieniem - a przecież chcesz być jak Jezus. Pamiętasz - Jezus dbał o to aby przebywać z Ojcem na osobności, kiedy w dzień nie było na to czasu, robił to w nocy, oddalał się w ustronne, osobne miejsce i tam przebywał z Ojcem, tam szukał Jego obecności. Dlatego każdego dnia dbaj o relację z Bogiem, dlatego każdego dnia, nawet w wakacje szukaj Jego oblicza, szukaj Jego obecności, słuchaj Jego słowa i pełnij Jego wolę. Daj się wypróbować. Zadbaj o dobry czas, zadbaj o osobne i spokojne miejsce twojego osobistego spotkania z Bogiem.
Możesz być jak Jezus przez posłuszeństwo i relację z Bogiem Ojcem.
3. Możesz być jak Jezus przez postawę służby i posługę w mocy Ducha Świętego.
w punkcie 1 pisałem o tym żeby stale, każdego dnia napełniać się Duchem Świętym. Punkt 3 jest rozwinięciem pierwszego. Flp 2,5-11: To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie. On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. - Jezus dobrowolnie przyjmuje postać sługi i tego naucza swoich uczniów. Pamiętasz synów Zebedeusza? W ewangelii św. Marka 10,35-40 czytamy ich prośbę - Nauczycielu, chcemy, żebyś nam uczynił to o co Cię poprosimy. On ich zapytał: «Co chcecie, żebym wam uczynił?» 37 Rzekli Mu: «Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, drugi po lewej Twojej stronie». 38 Jezus im odparł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?» 39 Odpowiedzieli Mu: «Możemy». Lecz Jezus rzekł do nich: «Kielich, który Ja mam pić, pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. 40 Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale [dostanie się ono] tym, dla których zostało przygotowane».) -
Mk 10,41-45 Gdy dziesięciu [pozostałych] to usłyszało, poczęli oburzać się na Jakuba i Jana. 42 A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich:
«Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. 43 Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. 44 A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. 45 Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu».
-- Jezus nie skorzystał ze sposobności aby na równi być z Bogiem, przyszedł po to aby służyć i tego nauczał swoich uczniów - ważna jest zatem postawa służby, uniżenia, pomocy innym - pamiętacie pewnie jak przed ostatnią wieczerzą Jezus umywał uczniom nogi - jeszcze raz chciał podkreślić tą zasadę - służebne przywództwo. Bądź uważny na potrzeby ludzi wokół ciebie i odpowiadaj na nie.
Bądź uważny na potrzeby ludzi wokół ciebie i odpowiadaj na nie. Czasem będzie to otwarcie drzwi, puszczenie kogoś przodem, a czasem ogłoszenie dobrej nowiny. A co zrobić jak zaniedbam natchnienie? co zrobić jak zlekceważę możliwość uczynienia dobra? CO wtedy? - pamiętacie punkt 1? - duchowe oddychanie!
Łk 19,10 Albowiem Syn Człowieczy przyszedł szukać i zbawić to, co zginęło». po co przyszedł Jezus? - w tym mamy być podobni - szukać ludzi zagubionych, szukać Bożej woli i głosić Dobrą Nowinę! - To była misja i służba Jezusa - szukać i zbawić to co zginęło. Jeśli chcesz być jak Jezus - bądź gotowy szukać ludzi i ogłaszać im zbawienie w imieniu Jezus! Nie chodzi o to abyś rzucał się na każdą osobę i wzywał ją do przyjęcia Jezusa jako Pana i Zbawiciela. Ale bądź gotowy do tego że Jezus zechce posłużyć się tobą, bądź gotowy że Jezus zechce użyć ciebie.
Dz 10,38-43 Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła. A my jesteśmy świadkami wszystkiego, co zdziałał w ziemi żydowskiej i w Jerozolimie. Jego to zabili, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzyśmy z Nim jedli i pili po Jego zmartwychwstaniu. On nam rozkazał ogłosić ludowi i dać świadectwo, że Bóg ustanowił Go sędzią żywych i umarłych. Wszyscy prorocy świadczą o tym, że każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów».
- Wiecie niby znałem te fragmenty, niby wiedziałem że mam naśladować Jezusa w Jego czynach - głoszeniu, uzdrawianiu ale nie wiedziałem jak to robić. Okazało się to jednak bardzo proste. Pamiętam jak podczas jednych rekolekcji mieliśmy dobrać się w pary i modlić się za siebie. Prosta sprawa dobrać się w pary i modlić się za siebie. Trafiłem na jakiegoś mężczyznę, którego widziałem 1 raz w życiu. Zacząłem się za niego modlić i po chwili modlitwy poczułem a raczej usłyszałem w duchu że Bóg dotyka jego kręgosłupa i obdarza go radością i przedziwnym światłem. Trochę się wahałem czy mu to powiedzieć, czy sobie tego nie wymyśliłem, ale czując wewnętrzne przynaglenie zdecydowałem że podzielę się tym moim przekonaniem. Okazało się że ten mężczyzna miał od lat problemy z kręgosłupem i zmagał się z depresją. Zobacz, wystarczy zacząć się modlić, słuchać, być posłusznym Bożym natchnieniom i służyć. Wystarczy twoja gotowość, otwartość na Boże prowadzenie, pragnienie które będziesz wyrażał każdego dnia: Jezu chcę być jak Ty, działaj we mnie i przeze mnie. Zobacz jak te 3 punkty naśladowania Jezusa się uzupełniają! :
Możesz być jak Jezus przez Przyjęcie Ducha Świętego i praktykowanie Duchowego oddychania.
Możesz być jak Jezus przez posłuszeństwo i relację z Bogiem Ojcem. Codzienną modlitwę, szukanie Bożego oblicza i przebywanie w Jego obecności.
Możesz być jak Jezus przez postawę służby i posługę w mocy Ducha Świętego. - pamiętaj że idziesz w Imię Jezusa, w Jego autorytecie i na Jego polecenie.
Autor - Michał Kuś